Krościna Wielka: Samochód przygniótł babcię i dwoje wnucząt. Interweniował śmigłowiec LPR
Do tych dramatycznych zdarzeń doszło we wtorek, 5 marca wczesnym popołudniem w Krościnie Wielkiej. Samochód osobowy w trakcie wykonywania manewru wymijania z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na chodnik i uderzył w skarpę. Doprowadziło to do jego przewrócenia, a w konsekwencji przygniecenia trzech znajdujących się na chodniku osób – 63-letniej kobiety i jej wnucząt.
Zobacz też: Wypadek na S5. Kierowca busa uderzył w barierkę
Dramat w Krościnie Wielkiej
W wypadku poszkodowana została 63-letnia kobieta oraz dwoje dzieci – trzyletni chłopiec i dziewięciomiesięczna dziewczynka. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zarówno 63-latka, jak i jej wnuk trafili do szpitali – kobieta do Trzebnicy, natomiast dziecko do Wrocławia. Ich stan określany jest jako ciężki. Niemowlę również wymagało hospitalizacji, jednak jego stan był na tyle dobry, że zostało wypisane do domu. Niewykluczone, że babci udało się w ostatniej chwili odepchnąć wózek.
Trwa ustalanie wszystkich szczegółów zdarzenia. Na ten moment wiadomo, że kierujący, 65-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego w chwili zdarzenia był trzeźwy, posiadał również wymagane uprawnienia do kierowania.